Menu główne
- - - - - - - - - - - - - - - -
Historia i WoS
- - - - - - - - - - - - - - - -
Przebsiębiorczość
- - - - - - - - - - - - - - - -
Żywienie
- - - - - - - - - - - - - - - -
English Website
Fascynacje
- - - - - - - - - - - - - - - -
Ścieżki kariery zawodowej absolwentów
- - - - - - - - - - - - - - - -
Gastronomik wczoraj i dziś
Konkurs Gastronomiczny
Wyszukiwarka
Monaster Supraski Drukuj Email
Środa, 20 Luty 2008 00:17

Historia Monasteru Supraskiego

Image

Początki monasteru supraskiego sięgają XV w. W 1498r. wojewoda nowogródzki i marszałek Wielkiego Księstwa Litewskiego Aleksander Chodkiewicz wraz z arcybiskupem smoleńskim Józefem Sołtanem założyli klasztor w Gródku nieopodal późniejszego Supraśla. Jednak świeckie życie skupione wokół istniejącego tam zamku przeszkadzało duchowemu skupieniu mnichów, Image dlatego też w dwa lata później przenieśli się na uroczysko Suchy Hrud, co dało początek Ławrze Supraskiej. Akt erekcyjny został potwierdzony przez króla Aleksandra Jagiellończyka.

1501 r. wybudowano pierwszą drewnianą cerkiew p.w. św. Jana Teologa, a w 1503 r. położono kamień węgielny pod budowę obronnej cerkwi Zwiastowania NMP, którą poświęcono w 1510 r. (lub 1511r.). Fundację "ktitorów" potwierdził specjalnym tomosem  patriarcha Konstantynopola Joachim.  W dziejach monasteru supraskiego XVI stulecie nacechowane było prężnym życiem zakonnym, oraz szerokim rozwojem kulturalnym. W 1557r. inwentarz biblioteki klasztornej notował już 200 rękopiśmiennych i drukowanych ksiąg. Monaster utrzymywał także bliskie kontakty z duchowymi ośrodkami na Bałkanach, efektem których były między innymi bizantyjskie freski upiększające wnętrze głównej cerkwi Zwiastowania NMP.

Image Monaster supraski był jednym z najaktywniejszych ośrodków myśli religijnej w XVI w. i w swym znaczeniu drugim, po Kijowsko-Pieczerskiej Ławrze, ośrodkiem zakonnym Kościoła Prawosławnego na ziemiach Wielkiego Księstwa Litewskiego. Wyrazem stale rosnącej pozycji monasteru było nadanie ihumenowi Sergiuszowi Kimbarowi (1532-1565r.) tytułu archimandryty, a następnie archimandrycie Tymoteuszowi (1575-1590r.) mitry, przez odwiedzającego monaster w 1582r. patriarchę serbskiego i bułgarskiego Gabriela.

Na soborze brzeskim w 1596 r. przełożony monasteru Hilarion (Masalski) przeciwstawił się zawartemu przez część hierarchii aktowi unijnemu z Kościołem  Rzymskokatolickim. Jednakże naciski ze strony króla Zygmunta III, a także unickiego metropolity kijowskiego Hipacego Pocieja, spowodowały to, że archimandrytę Hilariona wygnano na banicję, a Ławra zmuszona była do przejścia na unię.

Image W okresie unijnym (1614-1839r.) przebudowano większość budynków, w głównej świątyni klasztornej wykonano nowy barokowy ikonostas. Niestety w tym samym czasie zgodnie z duchem epoki część słynnych supraskich fresków, do wysokości okien została zakryta rzeźbioną tabulaturą, a wyższe partie pobielono wapnem. W drugiej połowie XVII w. powstała w monasterze oficyna drukarska dając klasztorowi znaczne dochody materialne. Po rozbiorach Polski została ona jednak skonfiskowana wraz z posiadłościami klasztornymi przez władze pruskie.

 Monaster w tym okresie przecierpiał duży regres zarówno materialny jak i duchowy. W 1839 r. monaster powraca na łono Kościoła Prawosławnego. Od tego momentu, chociaż powoli zaczyna się stopniowy proces odnowy życia religijnego, trwający do wybuchu I wojny światowej. W tym okresie zostają wybudowane trzy nowe cerkwie, oczyszczono również z wapiennej pobiałki dawne supraskie freski.

Image Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości prawosławni mnisi zostają usunięci. W budynkach klasztornych początkowo urządzono szkołę rolniczą, a następnie przekazano je zgromadzeniu księży salezjanów. Na początku II wojny światowej białostoczyzna zajęta była przez wojska radzieckie, które zamieniły klasztor w koszary, a cerkiew Zwiastowania NMP w warsztaty naprawcze. Pod koniec wojny, w 1944 r. wycofujący się hitlerowcy wysadzili główną świątynię.

W okresie powojennym prawosławna społeczność Supraśla mimo dużych trudności zdołała zatrzymać małą klasztorną cerkiew p.w. św. Jana Teologa jako świątynię parafialną, budynki natomiast zostały przejęte na rzecz skarbu państwa. W 1984 r. po długich staraniach uzyskano pozwolenie i rozpoczęto rekonstrukcję zburzonej w czasie wojny cerkwi Zwiastowania NMP.  W tym też roku utworzono Prawosławny Dom Zakonny przez co wznowiono życie monastyczne w Supraślu.

Po długich i bardzo trudnych staraniach w lutym 1996 r. decyzją Urzędu Rady Ministrów budynki monasterskie zostały przekazane restytuowanemu w 1989 r. Prawosławnemu Klasztorowi Męskiemu Zwiastowania NMP w Supraślu.

Supraska Ikona Batki Bożej

Image W 1503 roku współfundator monasteru, biskup smoleński Józef Sołtan, ofiarował mu wierną kopię Smoleńskiej Ikony Matki Bożej, wielce czczonej na Rusi. Ikona, w typie Hodegetrii, przedstawiająca Matkę Bożą z Dzieciątkiem, które błogosławi prawą ręką,
w lewej zaś trzyma księgę, bardzo szybko zasłynęła łaskami. Żarliwie się przy niej modlono i pozostawiano wspaniałe wota dziękczynne. Jeszcze w XVI wieku bogato ją pozłocono, a w czasach unickich nałożono nową koszulkę, wysadzaną szlachetnymi kamieniami. W ciągu stuleci czcili ją głęboko zarówno prawosławni, jak i rzymscy katolicy.

W 1915 roku, gdy mnisi i większość prawosławnej społeczności, uciekając przed wojskami niemieckimi, udała się do Rosji na tzw. bieżeństwo, wywędrowała z nimi także ikona. Do Supraśla już nie powróciła. Jej losy pozostają nieznane.

W cerkwi św. Jana Teologa znajduje się kopia, wykonana w XIX wieku. Przed nią wierni modlą się i proszą o łaskę. W każdą środę wieczorem przed ikoną śpiewany jest akafist (hymn liturgiczny) Zwiastowania wraz z molebnem.

Święto Supraskiej Ikony Matki Bożej jest obchodzone 10 sierpnia i z roku na rok gromadzi większe tłumy wiernych, z których część przybywa tu z pielgrzymką.

Kodeks Supraski

Image

Najsławniejszy rękopis, przez kilkaset lat przechowywany w supraskiej bibliotece i tam "odkryty" dla światowej nauki, to Minieja Czetnaja na marzec. Na treść tej księgi składają się 24 żywoty świętych i kazania według tekstów Jana Chryzostoma, Bazylego Wielkiego, patriarchy Focjusza i Epifaniusza z Cypru.

Manuskrypt został napisany, na wyprawionych owczych skórach, najprawdopodobniej na początku XI wieku na Bałkanach. W drugiej połowie XVI wieku był już w supraskim monasterze, być może ofiarowany mu przez patriarchę serbskiego i bułgarskiego Joachima.

Gdy w końcu XIX wieku odnalazł go w supraskim monasterze profesor Michał Bobrowski, składał się z 37 zebrań, po osiem kartek każde.

Kodeks, po wywiezieniu z Supraśla, przechodził burzliwe dzieje. Podzielony został na trzy części i dziś 16 kart znajduje się w Rosyjskiej Bibliotece Narodowej w Petersburgu, 118 kart w Bibliotece Uniwersyteckiej w Lubljanie (Słowenia) i 151 kart w Bibliotece Narodowej w Warszawie, w zbiorach Biblioteki Ordynacji Zamojskiej. Polska część kodeksu, wywieziona do Niemiec w latach wojny, odnalazła się w 1962 roku w USA. W lipcu 1968 roku kodeks supraski, niczym relikwia, przypłynął na statku "Batory" do Polski.

Wartość naukowa kodeksu polega na tym, że był on i jest najwcześniejszym i najważniejszym źródłem starocerkiewnosłowiańskiego języka, tym dla współczesnych języków słowiańskich, czym Srebrne Ewangelie dla języków germańskich matką całej językoznawczej dyscypliny. W każdym uniwersytecie kodeks jest podstawą do studiów języka słowiańskiego.

Irmologion Supraski

Image Irmologion to cerkiewna księga liturgiczna, zawierająca teksty śpiewane na nabożeństwach. Irmologion supraski powstał w latach 1598-1601. Na siedmiuset stronach zebrano utwory cerkiewnego śpiewu unisono i polifonii. Należy on do najdawniejszych transkrypcji neumatycznego zapisu melodii (kriuki), dokonanej przy pomocy notacji nutowo-liniowej. W irmologionie znalazł się cały cykl muzyki liturgicznej nabożeństwa wieczornego i jutrzni na wszystkie osiem tonów, a także śpiewy św. Liturgii i świąt. Różne modele melodyczne (raspiewy) są podpisane jako: supraski, mirski, znamiennyj, konstantynopolitański, bułgarski, grecki, carogrodzki.

Image Twórca irmologionu, Bogdan Onisimowicz -"śpiewak rodem z Pińska", nie mnich, lecz wolno najemny chórzysta - wyróżniał się doskonałą umiejętnością pisania, wysokim poziomem wiedzy muzyczno-teoretycznej i wybitnym talentem artystycznym (stronice rękopisu ozdobił rysunkami i ornamentami). Już w 1572 roku odnotowano jego obecność w Supraślu. W roku 1630 popadł w konflikt z opiekunem monasteru, Krzysztofem Chodkiewiczem, i został wypędzony. Prawdopodobnie zabrał ze sobą irmologion, który trafił najpierw do Ławry Pieczerskiej w Kijowie, potem do muzeum państwowego. W latach 30. XX wieku został przekazany Bibliotece Akademii Nauk Ukrainy, gdzie dopiero w 1970 roku odnaleziono go w zbiorach działu rękopisów.

Irmologion supraski jest dziełem unikatowym, porównywalnym z najznamienitszymi rękopisami nutowymi na świecie.

Biblioteka i Drukarnia

 
Przez cały okres istnienia monasteru jego biblioteka, zasłużenie, cieszyła się wielką sławą. Już w połowie XVI wieku działało tu dobrze zorganizowane skryptorium - gdzie ręcznie przepisywano księgi - i warsztat introligatorski. Do biblioteki trafiały bardzo rzadkie rękopisy, pergaminowe kodeksy, z których największą sławę zdobyła Minieja Czetnaja z początków  XI wieku.

W tutejszych zbiorach starano się zgromadzić całą wiedzę ówczesnego chrześcijańskiego świata oraz materiały historyczne i kronikarskie, zwłaszcza poświęcone  przeszłości ziem ruskich. Nie brakowało, oczywiście, żywotów świętych, w tym wielu z kręgów południowosłowiańskich - bułgarskich i serbskich. Oryginały rękopisów zakonnicy otrzymywali z innych ośrodków klasztornych lub od prawosławnych dygnitarzy duchownych i świeckich. Niekiedy kompilowali je i upowszechniali nowe wersje. Tu powstał oryginalny latopis "Supraslskij pomiannik" - obejmujący okres od końca XV do początku XVII wieku.

Image Biblioteka supraska stała otworem nie tylko dla mnichów i fundatorów monasteru, ale i innych osób świeckich. Wszystko to stawiało ją w rzędzie wyjątkowych w Europie. "...ocalałe do naszych czasów materiały archiwalne oraz powstałe tu rękopisy pozwalają uważać monaster supraski za centrum wytwarzania ksiąg rękopiśmiennych, jedno z największych we wschodniej i południowej Europie, a nawet za jedno z pierwszych wśród chrześcijańskich klasztorów w ogóle" - pisał prof. Jurij Łabyncew, znawca dziejów książki cyrylickiej.

Monaster był miejscem prac wielu wybitnych ludzi. Z tutejszych zbiorów korzystał m.in. Maciej Stryjkowski,  autor szesnastowiecznej "Kroniki polskiej,   litewskiej, żmodzkiej i wszystkiej Rusi".

Na przełomie XVII i XVIII wieku, gdy trafiły tutaj urządzenia, będące pozostałością sławnej wileńskiej  drukami Mamoriiczów, rozwinęła działalność  oficyna supraska. Pierwsza książka - "Służebnik" - wyszła spod pras w 1695 roku. Na dobre rozwój drukarni nastąpił w czasie   archimandrii Leona Kiszki, biskupa  włodzimierskiego. Monaster wzbogacił się wtedy we  własną papiernię. Druki osiągały dziesięciotysięczne nakłady. W drukarni  supraskiej wyszło łącznie 350 tytułów, w tym 100 cyrylicą. Co trzeci był książką świecką.

W 1876 roku większą część zbiorów bibliotecznych  - 1109 ksiąg - przewieziono do Wilna. Na początku XX wieku biblioteka supraska liczyła około tysiąca tomów i siedmiuset dokumentów. Wojny i trudna sytuacja, w jakiej znalazło się prawosławie w Rzeczypospolitej w latach międzywojennych, rozproszyły księgozbiór. Jego resztek trzeba szukać w Wilnie, Petersburgu, Moskwie, Warszawie.

W 1999 roku Jakub biskup białostocki i gdański powołał Drukarnię Prawosławnego Klasztoru Zwiastowania NMP, mieszczącą się w budynkach monasterskich i mającą za zadanie kontynuację supraskich tradycji drukarskich.

Katakumby

Kilkadziesiąt lat po osiedleniu się w Supraślu, gdzieś między 1532 a 1557 rokiem, na południe od budynków monasterskich wzniesiono z pruskiego muru cerkiew Zmartwychwstania Chrystusa, a pod nią wymurowano obszerne katakumby, blisko dwieście nisz grzebalnych. Tradycja budowania osobnych świątyń, w podziemiach których chowano zmarłych, jest charakterystyczna dla chrześcijaństwa wschodniego. Nie znaczy to, że nie wykorzystywano w tym celu krypt cerkwi Zwiastowania. Spoczęły tam ciała fundatorów, a na przełomie szesnastego i siedemnastego wieku między innymi wojewody smoleńskiego Bazylego Tyszkiewicza, Katarzyny Chodkiewiczówny czy archimandryty słuckiego Nikanora.

W kryptach pod cerkwią Zmartwychwstania Chrystusa, oprócz mnichów, chowano też przedstawicieli rodzin Olelkowiczów, Słuckich, Wiśniowieckich. Bogaci ofiarodawcy z potężnych rodów dawnej Rzeczypospolitej, ale także mieszczańskie familie, uważały za zaszczyt spocząć po śmierci w pobliżu monasteru.

Przejście podziemne, do którego zejścia są obecnie zasypane, najprawdopodobniej łączyło katakumby z cerkwią Zwiastowania. W pierwszych dziesięcioleciach XIX wieku cerkiew Zmartwychwstania, zrujnowaną, ze względów bezpieczeństwa rozebrano, a Katakumby przykryto. Po stu kilkudziesięciu latach zainteresowały się nimi ekipy archeologiczne.

W latach osiemdziesiątych katakumby odsłonięte i źle zabezpieczone pozostawiono swojemu losowi. Łatwo padły łupem ciekawskich, nie potrafiących uszanować majestatu śmierci, i zwykłych wandali. Mnisi co pewien czas urządzają pogrzeb odnalezionych, przeważnie zbezczeszczonych, kości. Teren, na którym znajdują się katakumby, nie należy obecnie do monasteru.

Monaster Dziś

 
ImageGłównym zadaniem mnicha jest modlitwa. Mnisi wybierają życie w monasterze, w odosobnieniu, poddane wielu rygorom, odmienne od tego, jakie toczy się poza murami, by całkowicie się temu zadaniu poświęcić. Dążą do osiągnięcia stanu nieustannej modlitwy, zwanej modlitwą serca, albo Jezusową, której nie przerywają żadne zajęcia. Modlitwy i nabożeństwa zajmują im znaczną część dnia, wyznaczają jego rytm. Tak dzieje się w każdym monasterze.

W Supraślu również dzień zaczyna się i kończy modlitwą. Mnisi budzą się o świcie i modlą się w swoich samotnych celach. Nim zbiorą się na godzinach kanonicznych, ten z braci, który będzie odprawiał nabożeństwo, drewnianą kołatką daje znak, że to ostateczna pora wstać. Po czasach zaczyna się liturgia, następnie mały posiłek i wszyscy rozchodzą się do swoich zajęć, na posłuszanije.

ImagePraca jest drugim podstawowym elementem życia mniszego, pomocnym w doskonaleniu duchowym. Bracia kierują odbudową cerkwi Zwiastowania i remontem odzyskanych budynków, uczą w szkołach religii, mają zajęcia z młodzieżą, piszą ikony. Jeden z nich udziela porad zielarskich. Ludzie różnych wyznań przyjeżdżają z Białegostoku, z całej Polski, z dalekiego świata i znajdują tu pomoc. Mnisi sprawują też opiekę parafialną nad mieszkańcami Supraśla i okolicznych wsi. Parafia liczy około 1500 ludzi.

ImageW czasie, kiedy inni wychodzą na zewnątrz, poza monasterem zdobywając środki na utrzymanie, inni pracują w klasztorze przygotowują świątynię do nabożeństw, dbają o porządek, przygotowują posiłki, itp. We wszystkim, co dotyczy codziennego życia, mnisi są samowystarczalni. Nie wynajmują nikogo, by im gotował, sprzątał, prał, dokonywał drobnych napraw.

Wczesnym popołudniem wszyscy spotykają się na posiłku. Potem, jeśli nie czekają na nich żadne zlecone zadania, mają czas na skupienie, modlitwę, lekturę, pracę na własne potrzeby - aż do popołudniowego nabożeństwa godzin (czasy), a później nabożeństwa wieczornego. Po ostatnim posiłku kolejne modlitwy, powieczerije. Potem mnisi rozchodzą się do swoich cel na odpoczynek i tam modlą się samotnie.

 Image

Źródło: www.monaster-suprasl.pl

Adam Chojnowski
Piotr Gołub
klasa III te
Redakcja:
Wojciech Brański
Zmieniony: Poniedziałek, 27 Kwiecień 2009 18:24