Menu główne
- - - - - - - - - - - - - - - -
Historia i WoS
- - - - - - - - - - - - - - - -
Przebsiębiorczość
- - - - - - - - - - - - - - - -
Żywienie
- - - - - - - - - - - - - - - -
English Website
Fascynacje
- - - - - - - - - - - - - - - -
Ścieżki kariery zawodowej absolwentów
- - - - - - - - - - - - - - - -
Gastronomik wczoraj i dziś
Konkurs Gastronomiczny
Wyszukiwarka
Rzymianie nad Białą Drukuj Email
Czwartek, 24 Wrzesień 2015 05:47

Rzymianie nad Białą

16 maja 2015 roku nad rzeką Białą pojawili się starożytni Rzymianie. Byli to legioniści XXI Legionu Rapax oraz gladiatorzy. Działo się to w związku z Nocą Muzeów zorganizowaną przez Muzeum Wojska w Białymstoku. Tytuł relacji z tego wydarzenia nie jest przypadkowy i tak się złożyło, że ma też dwa znaczenia: po pierwsze oznacza Białystok – miasto położone nad rzeką Białą, po drugie zaś pokazy wyszkolenia, uzbrojenia i sprawności bojowej legionistów oraz walki gladiatorów miały miejsce w bezpośrednim sąsiedztwie przepływającej przez nasze miasto rzeki.
 
Legion XXI Rapax, jak można przeczytać na stronie internetowej grupy (http://www.legioxxirapax.com/):  „jest stowarzyszeniem ludzi zainteresowanych historią, którzy postawili sobie za cel zrekonstruowanie życia obozowego i wyglądu legionistów oraz innych aspektów świata starożytnego Rzymu. Nasz projekt rozwija się dzięki wykorzystaniu najnowszych osiągnięć z dziedziny historii wojskowości i społeczeństwa oraz archeologii eksperymentalnej. Pozwala członkom na zbieranie osobistych doświadczeń i wrażeń, próbując jednocześnie wskrzesić część fascynującej nas epoki. Rapax czynnie uczestniczy w projektach muzealnych oraz wykładach naukowych organizowanych zarówno w Polsce, jak i za granicą. Skład Legio XXI Rapax został uformowany pierwotnie z dwóch grup: polskiej i niemieckiej. Z czasem dołączyli do nas również legioniści z Austrii. Międzynarodowa kooperacja na gruncie rekonstrukcji wojskowości rzymskiej zaowocowała powstaniem jednej z największych grup tego typu na świecie.

W swojej działalności Rapax skupia się na takich aspektach przybliżania historii Imperium Rzymskiego jak:
  • odtworzenie oddziału wyposażonych i uzbrojonych legionistów rzymskich, z uwzględnieniem kadry oficerskiej (centurio, optio, cornicen, signifer, imaginifer),
  • przedstawienie codziennego życia żołnierzy w pierwszych latach istnienia Cesarstwa Rzymskiego, poprzez prezentację musztry, prac obozowych, treningu wojskowego itp.,
  • rekonstrukcja obozu militarnego wraz z jego wyposażeniem i narzędziami do prac obozowych z drugiej połowy I wieku n.e.,
  • odtworzenie realistycznych pojedynków gladiatorów,
  • prezentacja przedmiotów codziennego użytku (kalendarze, przybory toaletowe, szkolne, szkło antyczne, ceramika, naczynia klepkowe etc.) z omawianego okresu.”
Na stronie internetowej stowarzyszenia, można też zapoznać się z historią odtwarzanego Legionu a także poznać realia epoki.  Legion XXI powstał w latach pomiędzy 41 a 31 r. p.n.e. Prawdopodobnie cyfra XXI nadana została później. Ojczyzną legionu była Hiszpania. Podczas wojny domowej legion tam pozostał i w latach 27 do 25 p.n.e. brał udział w działaniach przeciwko plemionom Asturów i Kontabrów, zakończonych powstaniem prowincji Hispania Taraconensis. Symbolem legionu był koziorożec, prawdopodobnie na cześć Oktawiana (był to jego znak zodiaku). Na kartach historii Legion XXI pojawił się ponownie w 15 r. p.n.e. i przyczynił się do powstania nowej prowincji na północ od Alp -  Raetia. Obok cyfry XXI pojawia się też w tym okresie nazwa Rapax (Rapere = porwać, wydrzeć; Rapidus = porywczy, szybki, drapieżny). W następnych latach Legion stacjonował i walczył na terenie Germanii, Panonii, Szwajcarii, być może uczestniczył w podboju Brytanii (przynajmniej jego oddziały wydzielone). Od 68 roku w cesarstwie rzymskim trwały walki wewnętrzne, w które zostali uwikłani legioniści XXI Legionu. Po ich zakończeniu w latach 70 i 80 I w., stacjonował w Bonn i Moguncji, a następnie na terenie Panonii (obecnie Węgry).   W 92 lub 93 roku Legion XXI uległ całkowitemu rozbiciu w bitwie przeciwko połączonym siłom Daków i Sarmatów. Numer i nazwa legionu nie zostały ponownie odtworzone.
 


Przedstawiona wyżej sylwetka rzymskiego legionisty jest typowa dla I wieku n.e., choć trzeba pamiętać, że w praktyce występowały pewne różnice, dotyczące zwłaszcza typu hełmu, zbroi, czy też kształtu tarczy. Pozujący żołnierz ma na głowie hełm typu cesarsko-galijskiego, tors i ramiona chroni zbroja folgowa (segmentowa) zwana lorica segmentata, pod którą legionista nosił wełnianą tunikę zazwyczaj koloru rdzawoczerwonego, czasem białą, zieloną lub błękitną. Wokół szyi znajdował się dodatkowy pas tkaniny chroniący jął przed otarciem. Na zbroję narzucany był krótki, prostokątny płaszczyk (saggum). Na biodrach spoczywał  wojskowy pas – cingulum militare na którym noszono krótki miecz gladius (po prawej stronie), oraz krótki sztylet (puginał) – pugio. W prawej dłoni żołnierz trzyma krótki oszczep – pilum. Dopełnieniem uzbrojenia ochronnego jest duża, prostokątna, nieco wypukła tarcza zwana scutum. Jej krawędzie były okute metalową taśmą, środek zaś wzmocniony żelaznym guzem (umbem). W tym przypadku na tarczy pomalowanej na czerwono widoczny cesarski wieniec laurowy, nad nim symbol legionu – koziorożec, pod nim zaś jego numer.



Kolejna sylwetka rzymskiego legionisty, tym razem bez włóczni i tarczy, ale z dobrze widocznymi elementami wyposażenia, które na poprzedniej fotografii były zasłonięte przez tarczę. Uwagę zwraca wyjęty z pochwy miecz gladius, którym w czasie bitwy zadawano krótkie pchnięcia. Jego długość wynosi około 60 cm. Na pasie, z przodu, widocznych jest pięć, obciążonych, skórzanych pasków z nabitymi okrągłymi ćwiekami tworzących „fartuch” osłaniający podbrzusze żołnierza. Stopy legionisty chronią buty caliga, przypominające sandały. Były one bardzo solidnie wykonane, ich grube podeszwy nabijane zaś dużą ilością ćwieków o kopulastych główkach. W okresie zimowym ocieplano je wełnianą tkaniną lub futrem. Na następnych fotografiach będzie można zobaczyć szczegóły uzbrojenia i wyposażenia legionistów.   
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 
Dwie ostatnie fotografie przedstawiają inaczej wyglądających i wyposażonych żołnierzy cesarstwa rzymskiego. Są to przedstawiciele auxilii - rzymskich wojsk pomocniczych, rekrutowani z pośród pozbawianych praw obywatelskich mieszkańców imperium, którzy obywatelstwo otrzymywali po zakończeniu służby w armii. W początkowym okresie cesarstwa byli wyposażeni podobnie do legionistów, choć używali innego typu zbroi i tarczy. W późniejszych wiekach występowali zaś z uzbrojeniem charakterystycznym dla regionów, z których pochodzili. W tym konkretnym przypadku auxiliaris (pomocnicy) mają na głowach hełmy, takie same jak legioniści, są chronieni zbroją kolczą (lorica hamata) mającą krój tuniki oraz dużymi owalnymi tarczami. Ich uzbrojenie stanowią krótkie miecze oraz włócznie o liściastym grocie (hasta)

Następne fotografie ilustrują musztrę legionistów, szyk marszowy i bojowy, w tym znaną powszechnie formację obronną zwaną żółwiem. Ciekawe są też przykłady kar dla „podpadniętych” żołnierzy, widoczne na ostatnich fotografiach: bieg z tarczą uniesioną nad głową wokół całej formacji, czy też znane nam „pompki”. Zwraca uwagę krótki kij w ręku dowódcy, pomagający w dowodzeniu i utrzymaniu dyscypliny w oddziale.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Po pokazie musztry legionów przyszedł czas na walki gladiatorów. W starożytnym Rzymie była to ulubiona rozrywka, zarówno władców jak i prostego ludu. Legło to u podstaw znanego powiedzenia, że lud pragnie tylko „chleba i igrzysk”. Instytucję gladiatorów przejęli Rzymianie od Etrusków i Samnitów, a pierwsze walki gladiatorów w Rzymie odnotowano w III w. p.n.e. Rekrutowali się oni przeważnie z jeńców wojennych, niewolników, zwłaszcza Traków i Galów, potem także Germanów. Uzbrojeni i wyposażeni byli różnorodnie, często w broń narodową. W czasach cesarstwa wyróżniano kilka typów gladiatorów, ciężkozbrojnych i lekkozbrojnych, których dla „lepszego efektu” wystawiano przeciw sobie.

W omawianym, przeze mnie pokazie wystąpiły cztery typy wojowników:

 
 
 
Secutor - uzbrojony w miecz gladius i dużą drewnianą tarczę przypominającą tarcze legionisty rzymskiego. Jego uzbrojenie ochronne składało się z osłony ramienia trzymającego miecz, zamkniętego hełmu z siatkową osłoną twarzy i wydatnym grzebieniem (szczegóły konstrukcji hełmów gladiatorów można zobaczyć na fotografiach 56 i 57)  i nagolennicy na lewej nodze z charakterystycznym występem na którym opierał tarczę.
 
 
 
 
Sieciarz (retiarius) - walczący siecią i trójzębem. Jego jedyną ochroną była osłona lewego barku i ramienia wykonana z metalowych lub skórzanych pasów, czasami zaopatrzona w duży  metalowy naramiennik. Sieciarz walczył z reguły z secutorem.

 
 
 
Dimachaerus – kolejny typ lekkozbrojnego gladiatora walczącego dwoma mieczami lub sztyletami. Ramiona i nogi chronił bandażami. Cechą charakterystyczną był brak hełmu.

 
 

 
 
Trak – wywodzący się z Tracji wyposażony w długi zakrzywiony nóż lub krótki miecz, małą owalną lub prostokątną tarczę, duży hełm, wysokie nagolennice i specjalny rękaw chroniący prawe ramię.

Zgodnie z tradycją rzymskich walk gladiatorskich można było obejrzeć trzy pojedynki: secutora z retiariusem, dimachaerusa z Trakiem oraz Traka z secutorem. Trzeba przyznać, że gladiatorzy walczyli z ogromnym zaangażowaniem, nie oszczędzając siebie i przeciwnika, a sam pokaz był dynamiczny i emocjonujący.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 Wojciech Brański
 
 
 
       

Zmieniony: Czwartek, 24 Wrzesień 2015 06:06